03 stycznia 2016

Niedziela z DFEA - wiśniowy finał

W końcu, bym rzekła ;) Ten post miał się pojawić tydzień temu, ale niestety miałam mały poślizg... Wiśnie udało mi się skończyć dopiero w ubiegły wtorek. Najważniejsze jednak, że zdążyłam w 2015 roku ;)

Bardzo mnie cieszy fakt, że udało mi się wyszyć wszystkie obrazki DFEA zaplanowane na ubiegły rok :)

Moje wiśnie prezentują się tak:

Lugana 25ct, kolor Antique White
Nici DMC
Przed backstitchami:


I zbliżenia:




Coraz poważniej myślę o wyszyciu pozostałych dwóch owoców - brzoskwini i jabłka.
Jednak pierwsze będą trzy obrazki do sypialni - glicynia, geranium i jaśmin :)

31 komentarzy:

  1. Cudne są te owoce :) czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna masz tą całą kolekcje

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne :) czekam na odsłonę pozostałych, które są w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne
    Oj....chodzi za mną, chodzi.... tylko na razie dogonić nie może :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna kolekcja.... wytrwałości w kolejnych wyszywankach...

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne wisienki. Powodzenia w realizacji dalszych planów zielnikowych. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planie te obrazki, są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. CUDNE! Ciekawa jestem, które owoce zostawisz dla siebie :) Ja miałabym problem z wyborem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście wszystkie owoce zostają dla mnie :D
      W prezencie do tej pory robiłam tylko magnolię i fuksję.

      Usuń
  9. cudne te czereśnie :) smakowicie się prezentują : tworzycha.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. wiśnie są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiśnie jak żywe-przecudne:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. aż ślinka cieknie, są przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  13. ale apetyczne... aby do lata... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. soczysta piękność, jak zwykle rewelacyjne wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo smakowity haft, czekam na odsłony kolejnych :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Apetyczne :)
    Pomslnosci w Nowym Roku
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny haft:)podziwiam Cię za konsekwencję haftowania:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. ja zaczęłam brzoskwinię. Ale zdecydować się długo nie mogłam. Najlepiej zaczęłabym z 10 na raz ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne! :) W ogóle, piękna jest ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja powiem krótko- są cudowne :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Oglądając Twoje prace też zaczynam myśleć nad wyszyciem DEFA :) Tylko ja nie znalazłam nigdzie owocowych a jedynie kwiaty. Też dadzą radę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hmmm, ale smakowicie wyglądają!
    Przepiękne !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)